Obowiązki pośrednika w obrocie nieruchomościami – zalety i wady zawodu

Zawód pośrednika w obrocie nieruchomościami, agenta, brokera, doradcy ( w tej chwili funkcjonuje wiele różnych określeń) związany jest przede wszystkim z obsługą klienta (ale to tylko część naszej pracy). Jeśli ktoś odczuwa wewnętrzny sprzeciw, aby pracować w usługach, to powinien poważnie zastanowić się nad rozpoczęciem pracy w tym zawodzie.

Trzeba chcieć pomagać innym i czuć, że to jest nasza misja, wtedy można będzie mówić o sukcesach. Wcale to nie jest taka prosta sprawa i radzę poważnie przemyśleć, czy nie będziemy mieć żadnych obiekcji, że musimy działać tak, jak ktoś od nas tego oczekuje, i że to nie my jesteśmy panami sytuacji, tylko nasz klient (przynajmniej na początku tej ścieżki zawodowej). Czy godzimy się na taką sytuację?

Jeśli tak, to omówmy sobie, co będzie należało do naszych obowiązków? A jest ich wiele.

Obowiązki

Naszym codziennym obowiązkiem jest praca w biurze i terenie.

Nie musimy oczywiście być w biurze w konkretnych godzinach, jeśli mamy zaplanowane spotkanie z klientem, ale bez pracy czysto biurowej (wykonywanie i odbieranie telefonów, praca przy komputerze), tych spotkań nie uda nam się umówić.

W różnych biurach nieruchomości panują różne modele pracy (jak będziesz na rozmowie wstępnej, to zwróć na to uwagę).

Może być wymóg codziennej pracy w biurze 4h dziennie, w innym są dyżury po 6h co drugi dzień, jeszcze w innym po 5h dziennie na zmiany – tydzień rano, tydzień po południu. Możemy trafić również na takie (obecnie coraz częściej), gdzie praca odbywa się zdalnie i spotykamy się raz w tygodniu, aby omówić bieżące sprawy (spotkania, zbliżające się terminy podpisywania umów) czy też poradzić się w kwestiach dla nas problematycznych.

Powiem w zaufaniu, że im dłuższy jest nasz staż pracy w zawodzie, tym mniej restrykcyjnie szefowie rozliczają nas z ustalonych wymogów.

Oczywiście zawsze możemy negocjować godziny pracy biurowej, czy też w wyjątkowych sytuacjach zamienić się z kolegą, koleżanką na dany dzień.

Jeszcze jedna uwaga. Nie w każdym biurze nieruchomości jest asystentka i dlatego czasami musimy fizycznie być w siedzibie firmy. O pracy asystentki w biurze nieruchomości możecie przeczytać w innym wpisie.

Forma naszej pracy biurowej zależy wyłącznie od wypracowanego przez firmę modelu. Większość obowiązków biurowych możemy wykonywać w domu i m.in. dlatego mówimy o nienormowanym czasie pracy, co jest niewątpliwą zaletą tego zawodu (ale też i wadą – o tym później). Trzeba tylko być bardzo zdyscyplinowanym.

Z czym wiąże się praca biurowa?

Po pierwsze, pozyskiwanie potencjalnych zleceń przez telefon tzw. pozyski (wyszukiwanie ciekawych ofert).

Po drugie, jeśli już uda nam się wydzwonić ofertę, to musimy ją wprowadzić do systemu, bazy (wstępnie), aby system „przyjął” nam ofertę. Wprowadzanie właściwe związane jest z wykonaniem rzetelnego, ale przede wszystkim ciekawego opisu nieruchomości (po spotkaniu z klientem, podpisaniu umowy, uzyskaniu informacji o nieruchomości i zrobieniu zdjęć). Klient musi zwrócić uwagę na nasze ogłoszenie, mimo iż znajdzie w internecie jeszcze kilka czy kilkanaście ofert tej samej nieruchomości (tak się niestety dzieje, jeśli nie są podpisywane umowy na wyłączność).

Samo wprowadzanie oferty do bazy może być żmudne i czasochłonne, gdyż musimy znać wiele szczegółów związanych z nieruchomością. Jak już wprowadzimy wszystkie dane i stworzymy opis, musimy dodać i obrobić zdjęcia. Zawsze lepiej jest wykonać je samemu lub z pomocą zaprzyjaźnionego fotografa, niż zamieszczać zdjęcia wykonane przez właściciela (nasza oferta będzie wtedy bardziej wzbudzać zainteresowanie).

To wszystko zajmuje naprawdę sporo czasu. Oczywiście początki nie są łatwe, ale później wiemy już, na co zwracać uwagę i sprawniej możemy pracować.

Poza tym cały czas (właściwie codziennie) aktualizujemy bazę danych.

Na czym polega aktualizacja?

Musimy wykonać kilkanaście telefonów dziennie, dowiedzieć się czy oferta jest nadal aktualna, czy może zmianie uległa cena, jeśli tak, to zmienić cenę w ofercie, jeśli klient sam już sprzedał nieruchomość, to wycofać ją z bazy, zaznaczyć powód wycofania itd.

W pracy biurowej możemy jeszcze sprawdzić zapisy w Księdze Wieczystej danej nieruchomości – są dostępne w internecie.

Z czym związana jest praca w terenie?

Przede wszystkim z oglądaniem przez nas nieruchomości, oczywiście po wcześniejszym umówieniu się z właścicielem, robieniem zdjęć, a później prezentowaniem tej nieruchomości potencjalnym klientom. Często umowy z właścicielami podpisywane są na terenie nieruchomości, więc musimy je mieć ze sobą.

Klient (podażowy czy popytowy) oczekuje od nas porady, pomocy w negocjacjach cenowych i musimy dobrze być do tej roli przygotowani. Klient zaufał nam, a nie innemu agentowi i nie możemy go zawieść.

Na nas spoczywa również obowiązek poinformowania o dokumentach wymaganych do notariusza.

Często sami musimy sprawdzić czy nieruchomość nie jest zadłużona, bądź nie jest np. przedmiotem licytacji komorniczej. Sprawdzamy także akty nabycia nieruchomości czy wypisy z rejestru gruntów.

Co jeszcze możemy robić w terenie?

Możemy pomóc klientowi przygotować np. mieszkanie na wizytę klienta kupującego.

Obecnie jest już na rynku usługa home stagingu. Jeśli klient nie chce z niej skorzystać (wiąże się to z dodatkowymi kosztami) musimy sami tak zaaranżować mieszkanie, aby wydawało się większe, bardziej słoneczne, czystsze. Coś dodać do wystroju, coś schować.

Ważne jest doświadczenie, ale także nasze poczucie estetyki.

Obowiązków mamy bardzo dużo.

Nikt za nas nie będzie decydował, gdzie i kiedy spotykamy się z klientem. Sami musimy zaplanować sobie dzień tak, aby zdążyć załatwić wszystkie sprawy biurowe, nigdzie nie spóźnić się, wygospodarować czas na pracę w terenie – minimum jedno, dwa spotkania dziennie (inaczej nie będzie efektów).

I to jest zaleta tego zawodu – nienormowany czas pracy.

Jednocześnie jest to wada. Klient może zadzwonić w piątek wieczorem, w niedziele o 6.00 rano, bądź przysyłać SMS-y w nocy, bo akurat wtedy natknął się na naszą ofertę.

Jeśli chcesz osiągnąć sukces w tym zawodzie, to przynajmniej na początku ścieżki kariery, telefonu nie wyłączaj nigdy, zawsze musisz być dostępny dla klientów (nawet w święta, bo akurat wtedy klient ma czas).

Wadą jest także bardzo duża konkurencja na rynku.

Dokładne omówienie spraw zasygnalizowanych tutaj, znajdziesz w innych postach, które będę pisać na bieżąco.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *