Jak bezpiecznie wynająć mieszkanie – poradnik dla najemców
Jeśli będziesz wynajmować mieszkanie po raz pierwszy, albo już wynajmowałeś, a nie jesteś do końca zadowolony z mieszkania czy właściciela, to te kilka rad, które zamieszczam, na pewno Ci pomogą.
Zaczynamy oczywiście od internetu, bo tam mamy najwięcej ofert.
Szukamy mieszkania wg kryteriów, które sami sobie wyznaczyliśmy. Może to być cena, ilość pokoi, dzielnica itd.
W momencie, kiedy natrafimy na odpowiadające nam ogłoszenie, dzwonimy do właściciela i umawiamy się na spotkanie.
Obecnie znalezienie dobrego lokum jest dość trudne, ze względu na zmniejszającą się ilość mieszkań na rynku, spowodowaną napływem ludzi z Ukrainy, a co jeszcze za tym idzie, zwiększającą się ceną.
Najlepiej, gdybyśmy mieli znajomych, którzy rezygnują z najmu, ponieważ przeprowadzają się czy też kupują swoje mieszkanie i przekazaliby nam kontakt do właściciela lub sami zaaranżowali spotkanie z nim. Mamy wtedy już sprawdzone wszystkie elementy, o których musi pamiętać najemca (oczywiście, jeśli nasi znajomi byli zadowoleni).
Można również posiłkować się grupami na fb, ale pamiętajmy, żeby mieć ograniczone zaufanie do treści ogłoszeń i osób zamieszczających je.
Kim jest wynajmujący?
To powinien być nasz pierwszy punkt, który sprawdzamy, przy najmie mieszkania. Poprośmy o akt własności lub nr KW, bądź jakikolwiek inny dokument, stwierdzający własność. Oczywiście mieszkanie możemy wynająć również od obecnego najemcy, ale tylko, jeśli w umowie najmu ma zgodę właściciela na podnajem. Jeśli właściciel nie może sam pokazać nam mieszkania, to osoba z którą się spotykamy, aby omówić warunki najmu, powinna legitymować się pełnomocnictwem notarialnym do dysponowania mieszkaniem.
Jeśli osoba, z która się spotkamy odmówi pokazania dokumentów, stwierdzających prawne władanie mieszkaniem, powinniśmy zrezygnować z takiej oferty.
Może się później okazać, że wpłaciliśmy kaucję i w momencie odbioru kluczy, w mieszkaniu ktoś mieszka, a przed drzwiami czeka kolejka osób tak oszukanych, jak my.
Omówienie zasad najmu
Wspólnie wysłuchajmy się. Najpierw właściciel przedstawi nam swoje wymogi, potem my ustosunkujmy się do tego, co usłyszymy.
Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na rodzaj umowy, jaki właściciel chce podpisać. Jeśli zaś informuje nas, że nie podpisze z nami żadnej umowy (najczęściej ze względów podatkowych), to najlepiej wtedy poszukać innego mieszkania do najmu. Chyba, że ktoś nam polecił tego właściciela i możemy mieć do niego zaufanie. Ale brak umowy, w chwili jakichkolwiek spraw spornych, działa na naszą niekorzyść. Dodatkowo, nie jesteśmy chronieni przez ustawę o ochronie praw lokatorów, gdyż w świetle prawa lokatorami nie jesteśmy.
Poza tym powinniśmy dowiedzieć się o wysokości kaucji i okresie wynajęcia. Omówmy, co zawiera czynsz najmu, a co będziemy musieli opłacić dodatkowo. Często jest tak, że opłaty pozaczynszowe stanowią 50% – 80% stawki czynszu. Czytajmy zatem dokładnie ogłoszenia i już w trakcie rozmowy telefonicznej ustalmy, czy oprócz podanej ceny będziemy musieli opłacać czynsz do wspólnoty lub spółdzielni. Doprecyzujmy formy płatności. Jeśli właściciel nie chce wpłat na konto, to pamiętajmy, aby zawsze wziąć od niego pokwitowanie z podpisem.
Dopytajmy o możliwość założenia internetu czy TV lub o możliwość trzymania zwierzęcia w mieszkaniu.
Rozmowa z właścicielem
Przed spotkaniem z właścicielem warto zrobić sobie krótki spacer po okolicy. Sprawdzimy odległość od komunikacji miejskiej, najbliższego sklepu, apteki, szkoły, parku itd.
Jeśli znajdziemy jakieś rozbieżności między tym co zaobserwujemy, a ogłoszeniem, może być to dla nas polem do negocjacji ceny.
Dobrze jest także porozmawiać z sąsiadami, dowiedzieć się jak długo mieszkali poprzedni najemcy, co sąsiedzi sądzą o właścicielu, jacy ludzie mieszkają w bloku, itd.
Przygotowując się do rozmowy, powinniśmy przygotować sobie listę pytań, a także zastanowić się o co może pytać nas właściciel.
My, jako przyszli najemcy, możemy prosić właściciela o okazanie aktu własności, właściciel zaś może nas poprosić o zaświadczenie o zatrudnieniu. Taką prośbę należy uwzględnić i spełnić. Jednak już zadawanie pytań osobistych, np. o to jak często będą nas odwiedzać znajomymi czy też o nocowanie u nas naszego partnera, powinno wzmóc naszą czujność odnośnie właściciela.
Ustalmy i zawrzyjmy w umowie punkt, który będzie uprawniał właściciela do odwiedzin. Powinien zgodzić się na zapis wyłącznie dotyczący sytuacji kryzysowych. My też nie powinniśmy godzić się na żadne wizyty właściciela w mieszkaniu. Jesteśmy najemcami i w momencie podpisania umowy najmu, powinniśmy czuć się jak u siebie w domu.
Poza tym powinniśmy dopytać się o możliwość ulepszeń w mieszkaniu i ustalić warunki płatności za ewentualne naprawy sprzętu i remonty. Jeśli nie będzie takich zapisów w umowie, obowiązują nas wtedy zapisy ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Jest to dla nas bardzo niekorzystne, ponieważ za większość awarii i konserwacji musielibyśmy płacić sami.
Co jeszcze możemy ustalić w rozmowie z właścicielem?
Powinna nas zainteresować możliwość parkowania, doposażenia mieszkania, jeśli widzimy, że czegoś nam ewidentnie będzie brakowało, termin zwrotu kaucji, możliwość wcześniejszego rozwiązania umowy, sposób rozliczania i korzystania z mediów.
Jeśli wszystko już ustalimy sobie z właścicielem, to możemy podpisywać umowę najmu.
Pamiętajmy jednak o protokole zdawczo-odbiorczym. Na ogół właściciel sam robi zdjęcia. My zróbmy również i dołączmy je do protokołu.
Po podpisaniu umowy najmu, przestrzegajmy wszystkich zawartych w niej ustaleń, aby nie dochodziło do niepotrzebnych sporów z właścicielem.