Zasiedzenie – co to znaczy i na czym polega?

Jak wszyscy doskonale wiedzą, nabycie nieruchomości na własność odbywa się w drodze umowy kupna/sprzedaży. Nie jest to jednak jedyna możliwość nabycia nieruchomości.

W polskim prawie funkcjonuje jeszcze tzw. zasiedzenie nieruchomości, które również jest formą nabycia nieruchomości na własność.

Regulują to artykuły zawarte w II rozdziale Kodeksu cywilnego.

Przy zasiedzeniu w dobrej lub złej wierze, ważny jest sam moment zasiedzenia. Jeśli w chwili zasiedzenia, ktoś był przekonany o przysługującym mu prawie do nieruchomości, to nawet jeśli w późniejszym terminie dowiedział się, iż takie prawo mu nie przysługuje, to dalej mówimy o dobrej wierze.

O zasiedzeniu możemy mówić także wtedy, gdy prawny właściciel nieruchomości zaniedbuje swoje uprawnienia właścicielskie.

Aby nastąpiło zasiedzenie nieruchomości, muszą być spełnione trzy przesłanki : posiadanie samoistne, ciągłość posiadania i określony czas.

Zasiedzenie w dobrej wierze

Osoba, która nie jest właścicielem nieruchomości, może nabyć ją na własność po upływie 20 lat nieprzerwanego posiadania, jako posiadacz samoistny. Posiadacz samoistny to osoba, która zachowuje się i włada nieruchomością, jak właściciel.

Aby stać się właścicielem nieruchomości przez zasiedzenie w dobrej wierze, należy przez 20 lat ponosić wszystkie niezbędne koszty związane z utrzymaniem danej nieruchomości. Możliwe jest również czerpanie z nieruchomości pożytków.

Dobra wiara to błędne, ale usprawiedliwione przekonanie o tym, iż jest się właścicielem danej nieruchomości. Z góry zakłada się w naszym prawie, że każda osoba działa w dobrej wierze (art. 7 Kc).

Jeżeli po upływie 20 lat, w trakcie sprawy sądowej nikt nie wykaże, że osoba zasiadująca nieruchomość wiedziała, iż włada nią niezgodnie z prawem, to mamy do czynienia z zasiedzeniem w dobrej wierze.

Zasiedzenie w złej wierze

Polskie prawo definiuje i dopuszcza możliwość działania w złej wierze w przypadku zasiedzenia nieruchomości. Jeśli mamy do czynienia ze złą wiarą, to zasiedzenie będzie mogło nastąpić dopiero po upływie 30 lat.

Co to znaczy w złej wierze? Jeżeli ktoś wie, albo przynajmniej powinien wiedzieć, że dana nieruchomość przysługuje innej osobie, to wtedy możemy mówić o złej wierze.

Posiadaczem samoistnym w złej wierze może stać się np. osoba, która zakupiła nieruchomość bez zachowania formy aktu notarialnego. Przypadki takie miały miejsce często przed i po wojnie, ale do dziś takie nieruchomości znajdują się na rynku. I są użytkowane przez spadkobierców.

Posiadaczem w złej wierze może być także spadkobierca, który wiedział o istnieniu innych spadkobierców powołanych do dziedziczenia na mocy ustawy, ale nieruchomością włada sam. Zła wiara wydłuża tylko termin, jaki musi upłynąć od momentu zasiedzenia nieruchomości, ale nie jest czynnikiem wykluczającym zasiedzenie.

Zasiedzenie dotyczy nieruchomości, które stanowią odrębną własność – mieszkanie, dom, działka. Nie można zasiedzieć części nieruchomości, czyli np. jednego pokoju w mieszkaniu czy domu.

Zasiedzenie nieruchomości odbywa się deklaratoryjnie, to znaczy sąd potwierdza istnienie określonej sytuacji prawnej. Wniosek składa się do sądu rejonowego, właściwego dla położenia wnioskowanej nieruchomości.

Musimy we wniosku wykazać ciągłość dysponowania nieruchomością i zgromadzić dokumenty potwierdzające nasze wydatki związane z nieruchomością przez 20 lub 30 lat. Na ogół dobrze mieć również świadków, którzy potwierdzą nasze władanie nieruchomością.

Postępowanie sądowe prowadzone jest w trybie nieprocesowym.

Sąd po rozpatrzeniu sprawy wydaje postanowienie, iż nieruchomość została nabyta w drodze zasiedzenia. Do zasiedzenia dochodzi z mocy prawa, a nie orzeczenia sadu. Sąd jedynie wydaje orzeczenie potwierdzające fakt nabycia określonej nieruchomości w drodze zasiedzenia. Jeśli będziemy już dysponować takim postanowieniem, to jest to formalne poświadczenie własności.

Możemy wtedy już spokojnie spać, że ani właściciel, ani jego następcy prawni, nieruchomości nam nie odbiorą.

Mając poświadczenie własności, możemy założyć np. Księgę Wieczystą nieruchomości, co ma istotne znaczenie przy sprzedaży czy uzyskaniu kredytu pod nieruchomość.

4 komentarze do “Zasiedzenie – co to znaczy i na czym polega?

  • 07.03.2023 o 21:19
    Permalink

    Witam, obecnie w sądzie toczy się postępowanie w sprawie zasiedzenia złożone przez „uczciwego” sąsiada który co jakiś czas podorywał naszą działkę. Nie ma lat zasiedzenia, nie ma spokojnego stanu posiadania. Jak możemy się bronić przed zasiedzeniem ? Nie chce on zasiedzieć całej nieruchomości tylko 6m od granicy ewidencyjnej. Kiedyś dzierżawił on naszą działkę i zrobił z niej jeden kawałek i orał/ uprawiał wraz ze swoją. Jest dużo przesłanek przeciwko niemu lecz sąd przeciąga sprawę już 3rok.. Blokuje to budowę naszego domu..

    Odpowiedz
    • 08.03.2023 o 16:16
      Permalink

      Cześć Małgosiu, dziękuję za zaufanie, ale mam zbyt mało informacji, aby rzetelnie wypowiedzieć się nt. przedstawionej sytuacji.

      Jeśli te 6m od granicy stanowi Waszą własność, to nie widzę powodu, dlaczego sąsiad miałby składać wniosek o zasiedzenie. Jeśli we wniosku powołuje się on na dzierżawę, to nie spełnia warunków zasiedzenia, gdyż był posiadaczem zależnym, a nie samoistnym. Nie wiem również czy grunt był Waszą własnością, czy własnością Skarbu Państwa.

      Musicie przedłożyć w sądzie wszystkie dokumenty potwierdzające Waszą własność – wypis z Księgi Wieczystej, z ewidencji gruntów, dowody potwierdzające opłacanie podatku od gruntów, umowy z sąsiadem, zeznania świadków (innych sąsiadów).

      Sprawa może toczyć się długo, bo tak niestety działają nasze sądy. Jeśli chcesz omówić sprawę bardziej szczegółowo, zapraszam do kontaktu mailowego: dorota@worn.pl

      Odpowiedz
  • 09.03.2023 o 18:18
    Permalink

    Dzień doby,
    Ja też chciałbym o coś podpytać – mój przypadek jest taki:

    Kupiłem w zeszłym roku dom w Warszawie. Kawałek ogrodu od strony ulicy (pas ziemi ~130m2) leży de facto na działce wydzielonej kiedyś w planie pod drogę. Kiedyś miała być szeroka z kolejką na środku czy coś takiego, ale 25 lat temu kiedy dom budowano już wiadomo było że kolejki nie będzie a ulica będzie węższa – i burmistrz pozwolił wysunąć ogród o te kilka metrów w stronę ulicy (jest na to pismo). Domy na lewo ode mnie mają taką samą sytuację (ogrody wysunięte w ulicę o parę metrów); domy na prawo mają ogrody cofnięte o te kilka metrów. W zeszłym roku zgłosił się (jeszcze do poprzednich właścicieli) urząd dzielnicy z umową dzierżawy lub żądaniem cofnięcia ogrodzenia + karnymi opłatami za ileś lat korzystania wstecz). Dzierżawa oczywiście droga jak nieszczęście. Wg mnie to korzystanie było w dobrej wierze, przez 25 lat nikomu nie przeszkadzało – czy mogę wystąpić do sądu o zasiedzenie?

    Odpowiedz
    • 10.03.2023 o 13:20
      Permalink

      Dzień dobry Pawle,
      chcę oczywiście pomóc, ale bez znajomości wszystkich dokumentów, mogę raczej ogólnie odnieść się do przedstawionego problemu.

      Jeśli dysponujesz pismem burmistrza zezwalającym na korzystanie z pasa ziemi, to zasiedzenie może być wyłącznie w złej wierze (po 30 latach), gdyż poprzedni właściciel wiedział, kto jest właścicielem ziemi. Ważna jest tutaj treść pisma burmistrza, ponieważ na jakiejś podstawie zezwolił on na korzystanie z ziemi. Możesz bronić się przed urzędem właśnie tym pismem, które prawdopodobnie jest potwierdzeniem przysługującego prawa rzeczowego. Prawa właścicielskie nie były łamane, ponieważ była zgoda burmistrza.

      Nie wiem również, jak skonstruowany jest akt notarialny, ponieważ kupując dom, kupiłeś także grunt. Trzeba byłoby się przyjrzeć mapom geodezyjnym, jakie dostarczone były notariuszowi. Musi tam być wyraźnie zaznaczona działka, której stałeś się właścicielem. Warto też przyjrzeć się III działowi Księgi Wieczystej.

      Jeżeli chodzi o urząd dzielnicy, to wg mnie nie mogą od Ciebie domagać się jakichś karnych opłat, ponieważ właścicielem jesteś od roku. Ja na Twoim miejscu walczyłabym z urzędem.
      Pozdrawiam i życzę pozytywnego załatwienia sprawy.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *