Rewolucja na rynku kredytów hipotecznych
Od przyszłego roku, a więc już za chwilę banki będą mogły oferować klientom kredyty mieszkaniowe oparte o nowy wskaźnik WIRON.
Ma on docelowo zastąpić owiany złą sławą WIBOR. Czy zmiany te będą korzystne dla kredytobiorców?
Banki zmieniają zasady w zakresie hipotek
Już od połowy 2023 roku banki mogą oferować klientom kredyty mieszkaniowe z nowym wskaźnikiem WIRON. To ruch zgodny z zapowiadaną od kilku miesięcy reformą. Kolejną zmianą ma być zapowiadana na 2024 rok zmiana stawek w już istniejących umowach kredytowych.
Z informacji uzyskanych od banków wynika, że większość z nich zacznie proponować kredyty hipoteczne z nowym wskaźnikiem już od połowy przyszłego roku. Niektóre banki przygotowując się do nowych wytycznych, już zawiesiły udzielanie kredytów hipotecznych ze zmiennym oprocentowaniem.
Coraz częściej banki przygotowując się do nowych zasad kredytowania, już teraz oferują klientom kredyty ze stałą stopą oprocentowania.
Czy WIRON będzie korzystniejszy niż WIBOR?
Trudno na ten moment ocenić. Jak na razie prognozy są dość optymistyczne. Wydaje się, że na skutek planowanych zmian mniej zapłacimy miesięcznej raty hipotecznej.
Zmiana stawki powinna wpłynąć korzystnie na hipoteki złotowe. A tych mamy około 2 milionów, z czego 90% z nich to kredyty ze zmiennym oprocentowaniem i oparte na wskaźniku WIBOR. Według szacunków zmiana stawki ma obniżyć ratę, a w związku z czym miesięczne wydatki na spłatę kredytu.
Jeśli wiec WIRON ma stać się wskaźnikiem kluczowym dla naszych miesięcznych zobowiązań, warto uważnie śledzić komunikaty banków. Być może już niedługo nasz bank zaproponuje nam aneks do umowy z korzystniejszym rozliczaniem kredytu.