„Mieszkanie Plus” z kolejnymi problemami
Szumnie zapowiadany program „Mieszkanie Plus” jak wiele projektów obecnego rządu generuje wiele problemów. Miał być odpowiedzią na potrzeby osób, których nie stać na zakup własnego mieszkania.
Okazał się jednak porażką, o której coraz głośniej mówią osoby, które z niego skorzystały.
„Mieszkanie Plus” – kolejny rządowy niewypał
Mimo iż sam projekt pomocy osobom, których nie stać na kupno mieszkania jest jak najbardziej słuszny, o tyle realizacja programu pozostawia wiele do życzenia. Nie tylko nie wybudowano zakładanej liczby mieszkań w ramach inicjatywy, to jeszcze oddane do użytku lokale dalekie są od ideału.
Według planów w ramach programu miało powstać 100 tysięcy nowych mieszkań. Powstało zaledwie 15 tysięcy. Poza tym osoby, którym udało się zdobyć takie mieszkanie, wcale nie są szczęśliwcami, którzy wygrali los na loterii mieszkaniowej.
Przede wszystkim mieszkańców takich mieszkań tak jak wszystkich z nas dotknęły drastyczne podwyżki czynszów. W niektórych miastach, jak np. w Radomiu są to kwoty od 300 do nawet 800 zł miesięcznie.
Zatem tanie mieszkania, którymi miały być te oddane w ramach programu, wcale nie są tanie. Okazuje się jednak, że to nie koniec problemów z „Mieszkaniem Plus”.
Patodeweloperka w mieszkaniach z rządowego programu
Osoby, które uzyskały mieszkanie w ramach programu „Mieszkanie Plus”, zgłaszają także inne kłopoty. Otóż jakość wykonania i wykończenia takich mieszkań również pozostawia wiele do życzenia.
Mieszkańcy skarzą się na zagrzybiałe ściany, nierówno obsadzone i nieszczelne okna oraz niską jakość wyposażenia. Nikt co prawda nie spodziewał się luksusów, ale przynajmniej zachowania standardów budowlanych i estetycznych.
Dodatkową zmorą mieszkańców jest też długa lista rzeczy zakazanych. Dla przykładu niedozwolony jest montaż szklanego parawanu na wannie czy wymiana kranów, szafek, a nawet skuwanie płytek. Oznacza to, że ich mieszkańcy skazani są na mieszkanie w lokalu o niskim standardzie, w którym nie wolno im wykonać nawet drobnych prac remontowych.